Recenzja książki
„Stulatek który wyskoczył przez okno i zniknął” Jonas Jonasson  

           Co będziemy robić w wieku stu lat? Większość pewnie odpowie: Leżeć i czekać na śmierć! Na tym etapie życiowej refleksji poznajemy głównego bohatera powieści Jonasa Jonassona, który przebywa w domu spokojnej starości. Jednak czas upływa i nic się nie dzieje. Dlatego w swoje urodziny stulatek postanawia uciec przez okno i zniknąć. Ten kuriozalny początek ma swoje odzwierciedlenie w tytule utworu: „Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął”. Ukazuje machinę pełną przypadkowych spotkań, zaskakujących zwrotów akcji z kryminalną zagadką w tle. Wszystko zostało okraszone słownym i sytuacyjnym komizmem oraz ironicznym, czarnym humorem.
            Główny bohater nazywa się Allan Karlsson i poznajemy go jako podopiecznego domu spokojnej starości w Malmkoping. Po wyjściu ze swojego pokoju stulatek udaje się na dworzec i tam spotyka nieprzyjemnego młodzieńca, który „prosi” go o popilnowanie walizki. Z pozoru niewinna sytuacja komplikuje się, gdy staruszek postanawia zabrać walizkę ze sobą w podróż w nieznane. Problem narasta wraz z informacją, że skradziony bagaż jest własnością niebezpiecznego, szwedzkiego gangu i zawiera niemałą fortunę… Ucieczkę staruszka można porównać do potrącenia pierwszej kostki domina, która rozpocznie lawinę z pozoru chaotycznych zdarzeń. Pomiędzy współczesne wydarzenia wpleciona została przeszłość Allana od chwili narodzin, aż do czasu umieszczenia go w domu opieki. Poznając wcześniejsze jego wątki czytelnik dochodzi do wniosku, że wydarzenia współczesne nie są czymś niezwykłym dla staruszka. Jednak jego samego przedstawiają jako niezwykłą postać.
            Akcja powieści skupiona jest na głównym bohaterze, który uczestnicząc w najważniejszych wydarzeniach XX-wiecznej Europy i świata, pozostaje wierny swoim przekonaniom: nigdy nie wiadomo, co będzie, ale będzie, co będzie i nic się na to nie poradzi; istnieje duża różnica między przyjemnością z wysadzania ludzi, a kamieni; porządni ludzie nie piją soczku, ale należy się dobrze zachowywać nawet trochę podchmielonym. Taki styl życia przedstawia najczarniejsze, światowe wydarzenia w krzywym zwierciadle. Natomiast samego Karlssona porównuje się do Forresta Gumpa Winstona Grooma.
           Duży sukces książki w kraju i na całym świecie zaowocował ekranizacją w reżyserii Felixa Herngrena pod tym samym tytułem.

Katarzyna Tatko
DKK dla dorosłych